Przełom i inne nowele





Wydatne jej usteczka zadrżały, przez długie rzęsy wilgotne błysnęło spojrzenie.
Zawstydzona tem, odwróciła główkę, a spostrzegłszy w tej chwili domek szwajcarski, dzikiem winem okryty, dodała, jakby zdziwiona:
— Co, doszliśmy, aż do apteki ?
Niech państwo raczą zaczekać na mnie, załatwię tylko mały sprawunek.
I zniknęła szybko we drzwiach oszklonych.
— Biedactwo, chciała ukryć pomieszanie — mówiła do mnie ciocia Mara. — Co za cudowna szczerość i naiwność. Przy takiej wrażliwości, dobry wpływ wiele zdziałać może.
Od szlachetnych porywów, aż do otaczającego ją zepsucia, w duszy tej, jak w zwierciedle, wszystko się odbija.
Milczałem, nie chcąc rozczarowywać entuzyastki.
Po chwili na progu ukazała się moja mała, cała zaróżowiona, z błyszczącemi oczami, a minką anielsko zawstydzoną i niewinną.
Nad górną jej wargą, skromnie złożoną, czerniała muszka, ze świeżo widać kupionego plasterka wykrojona, kąciki ust zaś zdawały się, wraz z muszką tą, drgać jakimś
śmiechem stłumionym.
— Oby zwierciadło nie zawiodło pani — zwróciłem się ku pannie Rokszycównie z pożegnalnym ukłonem.
Purytanka patrzyła z rozpromienionym uśmiechem na to dziecięce zjawisko, stojące na progu, a w ciemną ramę bluszczową ujęte.
— Jutrzenka nigdy nie zawodzi, bo tchnienie pierwszej młodości, to szczerość i poezya — zaprzeczyła, żegnając mię skinieniem pięknej swej główki.

— Jakżeż postępuje edukacya baronówny? — zapytałem, spotkawszy w parę dni później pannę Marę Rokszycównę na wodach.
— Edukacya? Cóż znowu?
Pretensye moje nie sięgają tak daleko. Odrobina dobrego wpływu wystarczy mi zupełnie. Dziwne to dziecko; opowiada najpotworniejsze rzeczy, nie rozumiejąc ich wcale.
W oczach mych stanął zagadkowy uśmieszek, z jakim panna Laube stała na progu apteki.
— Cv jesteś pani pewną, że ich nie rozumie? Purytanka spojrzała na mnie z wyrzutem.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: